 |
ZGRYZ Nowoczesna protetyka stomatologiczna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
werkh
Dołączył: 01 Lis 2004 Posty: 10
|
Wysłany: Sob Lut 23, 2013 8:47 am Temat postu: sprawa sądowa |
|
|
Krótko:praca to dwie korony porc. podparcia frez.na jednej zatrzask osiowy,na drugiej klamra naddziąsłowa.Korony na przedtrzonowcach dolnych,do tego szkielet oczywiście.Pac. skarży lekarza bo go bolało pod koroną,tą bez zatrzasku,w wyniku czego poszedł do innego gabinetu,i kazał sobie tego ząba usunąć.Teraz najlepsze:w rozmowie wyszło,że cementując pracę lekarz "zapomniał"odpowiednio zabezpieczyć w/w koronę przed przycementowaniem do szkieletu i nie dało się zdjąć pracy.I jeszcze jedno,oddał pacjentowi pieniądze nie próbując ratować sytuacji i nawet nie odzyskał tej pracy.Podejrzewam,że będę wezwany do sądu zapewne w charakterze świadka.Przygotować się jakoś? _________________ no i spoko |
|
Powrót do góry |
|
 |
miczman Site Admin

Dołączył: 05 Paź 2003 Posty: 1260 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob Lut 23, 2013 12:15 pm Temat postu: |
|
|
no i proszę mamy szansę na precendens...a raczej jego przedsmak.
piszesz bardzo ogólnie na temat sytuacji jak jest od strony technicznej, bo chociażby co oznacza :"przygotowanie korony przed cementowaniem", ale to sprawa drugorzędna . pierwszorzędna to fakt ze jeżeli zostaniesz zawezwany w roli świadka to już ...w świetle nowej ustawy powinna ruszyć cała maszyna biurokatyczno -przepisowo-regulacyjna o której tak namiętnie pyskujemy od ponad roku. a to oznacza ze w praktyce przekonamy się , jeżeli nam opowiesz to , oczywiście, jak wygląda w praktyce wpływ nowych przepisów dot dokumentacji technicznej i odpowiedzialności zawodowej oraz relacji z naszymi milusińskimi docami.
a od strony "przygotowania się" ..cóż, wolałbym mieć niż nie mieć kwity o których wspominaliśmy w tych dyskusjach. bo o ile, przypuszczam wpływ technicznego wykonania zleconej pracy ma nikły wpływ na " ból pod koroną" i wynikając stąd odpowiedzialaność jest ulotna to już szarpanie za brak ...czegoś tam w kwitach całkiem realne.
tak to widzę.
m. _________________ www.zgryz.com - forum techników, kontakt w sprawie reklamy oraz administracji: zgryz@zgryz.com
ZGRYZ jest już na Facebook. Też.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
piotrasz
Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 1501
|
Wysłany: Nie Lut 24, 2013 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Też z uwagą będę przyglądał się temu kazusowi, o ile werkh będzie chciał nas na bieżąco informować o postępach w sprawie. Póki co mamy zbyt mało informacji o co właściwie chodzi pacjentowi i co napisał w pozwie. Trudno mi też wyobrazić sobie, jak można "przycementować" zwykłą koronę, bez zatrzasku do szkieletu? Takie historie mogą się zdarzyć w przypadku różnych zamków, ale bez? To była pierwsza taka praca tego dentysty? Na pewno był trzeźwy? Słyszał kiedykolwiek do czego powinien służyć wosk lub wazelina? Pytania można mnożyć bez końca...
Osobiście myślę też, że kwity niekoniecznie muszą tu być do czegokolwiek potrzebne, tym bardziej że nie piszesz czy w ogóle były wystawione. Oczywiste jest, że lepiej mieć cokolwiek namacalnego na swoją obronę niż nie mieć nic wcale, lecz wygląda na to że masz być "tylko" świadkiem w sprawie i oby tak pozostało do jej zakończenia. Skoro więc nie wiemy dokładnie o co chodzi, mogą one w tym przypadku nie mieć w ogóle żadnego znaczenia.
Reasumując, najpierw trzeba poznać treść roszczenia pacjenta względem dentysty, a potem dopiero można ocenić realność jakiegokolwiek zagrożenia dla technika. Mam jednak nadzieję, że do precedensu kwitowego wciąż jednak jeszcze daleko, a podobne jednostkowe przypadki miały miejsce w przeszłości i więc i nadal mieć będą. Na razie, na szczęście, nic nie wskazuje na ich eskalację. |
|
Powrót do góry |
|
 |
rb2000
Dołączył: 18 Sty 2008 Posty: 31
|
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 1:25 am Temat postu: |
|
|
Trza rozwiercić korone i przeleczyć zuba tyle w temacie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
piotrasz
Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 1501
|
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 11:15 am Temat postu: |
|
|
Trza... było...
Teraz po ptokach - ząb podobno usunięty. Coś mi się jednak nie trzyma kupy w tej historii...  |
|
Powrót do góry |
|
 |
miczman Site Admin

Dołączył: 05 Paź 2003 Posty: 1260 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 3:50 pm Temat postu: |
|
|
ta cała historia nie trzyma się kupy, ot co...zresztą jak większość takich "historii". przyznasz jednak, że ciekawym byłoby móc prześledzić jak dyskutowane przez nas zmiany w aktualnym prawodawstwie maja się do rzeczywistości. byłoby to o tyle ciekawe bo w przypadku jakichkolwiek roszczeń czy zarzutów w stronę technika za brak czy niezgodność jego działań z litera prawa byłoby doskonałym pretekstem do publicznego zadania kilku wątpliwość o zgodność tych rozporządzeń z ustawą zasadniczą.
jest to chyba zresztą statutowy obowiązek kilku organizacji "chroniących interesy naszej grupy zawodowej" - zresztą co to dużo gadać - skompromitowanych do gruntu na tym jednym przykładzie.
byłoby naiwnym myśleć ze przykład werkha da nam tą możliwość, ale kiedyś ten pierwszy raz nastąpi...
m. _________________ www.zgryz.com - forum techników, kontakt w sprawie reklamy oraz administracji: zgryz@zgryz.com
ZGRYZ jest już na Facebook. Też.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
werkh
Dołączył: 01 Lis 2004 Posty: 10
|
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Faktycznie, niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Cement wypełnił przestrzeń pomiędzy koroną a szkieletem.Jak to się stało przecież wiadomo,korona ma podcienie,miejsca podchodzace-jak zwał tak zwał.Jak się nie da wazeliny i pozwoli związać cementowi /pacjent umówiony na drugi dzień do kontroli/to po ptokach.To nie pierwszyzna dla tego lekarza,koronę z zatrzaskiem poizolował jak należy.Nie wnikam w zasadność takiego akurat rodzaju pracy,nie jestem w stanie ocenić stanu i wytrzymałości zębów filarowych na podstawie wycisku a póżniej modelu,na którym pracowałem.Dodam,że praca była modyfikacją poprzedniej starej.Tak samo dwie korony i proteza,nie wiem tylko jaka-nie widziałem i szczerze mówiąc nie interesuje mnie to.Co do kwitów to tylko wystawiłem fakturę.Zlecenie pracy jak zwykle na świstku papieru,a reszta na gębę-zrób pan to i to żeby było ładnie.Trza było przeleczyć wcześniej kanałowo moim skromnym zdaniem,ale żaden ze mnie diagnosta.Co do pozwu to jeszcze nawet nie wpłynął,zresztą takie sprawy dość długo trwają.Będę wiedział cóś więcej to napiszę. _________________ no i spoko |
|
Powrót do góry |
|
 |
piotrasz
Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 1501
|
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 8:39 pm Temat postu: |
|
|
miczman napisał: | ciekawym byłoby móc prześledzić jak dyskutowane przez nas zmiany w aktualnym prawodawstwie maja się do rzeczywistości. byłoby to o tyle ciekawe bo w przypadku jakichkolwiek roszczeń czy zarzutów w stronę technika za brak czy niezgodność jego działań z litera prawa byłoby doskonałym pretekstem do publicznego zadania kilku wątpliwość o zgodność tych rozporządzeń z ustawą zasadniczą |
W pełni się z tym zgadzam. Szkoda jednak każdego, kto prędzej czy później stanie się pierwszą ofiarą tego bajzlu.
Co do przypadku werkha, to nadal nie wiadomo kto i w jaki sposób zdjął w końcu pacjentowi ten szkielet? Jest to ważne aby właściwie ustalić związki przyczynowo-skutkowe. A nadmiary cementu z podcieni (jeśli były prawidłowo wyblokowane w szkielecie) dało się bez problemu usunąć chociażby skalerem piezoelektrycznym (ultradźwiękami).
Najlepiej jednak, moim zdaniem na chwilę obecną, nie zawracać sobie tym głowy. Podejrzewam, że skoro pacjent odzyskał kasę i emocje odrobinę mu wygasną - odpuści sobie temat.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
obserwator

Dołączył: 31 Sty 2004 Posty: 897 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2013 9:50 am Temat postu: |
|
|
Werkh huj powinno Cię to obchodzić!!!!!Kończyłeś stomatologię? NIE?! To masz to w dupie i doktora i pacjenta!!!!!!Czym Ty qrwa się przejmujesz?Jakimś pojebanym doktorem co nie ma pojęcia co robi ale ma do tego prawo??!!!!Jego broszka!!!!!!!!!!
Wczoraj dzwonek do pracowni.Biegnę drzwi otworzyć a w drzwiach 2 panie,trochę starsze,myślę sobie pewnie protezke chcą naprawić albo zrobić nową,a one bez zaproszenia wchodzą przez próg i coś mnie tknęło.
Zrobiłem krok naprzód i zastawiłem im drogę.A mały nie jestem więc spojrzały się na mnie i jedna z torby na zakupy wyciąga legitymację,otwiera ją,nie zdążyłem nawet uważnie się przyjrzeć i mówi"Urząd pocztowy-kontrola posiadania radioodbiornika i TV".Tylko chyba dlatego że spędziłem upojną i gorącą noc z moim rudzielcem miałem dobry humor nie potraktowałem ich z buta i nie wyjebałem ich na zbity pysk, tylko zdecydowanym ruchem ręki w stylu oddanego gestapowca pokazałem drzwi.Nie musiałem nawet nic mówić.Domyślne bestie!!!!!!
Tak więc teraz działa poczta polska. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zębatka
Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 773
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2013 10:16 am Temat postu: |
|
|
Poczta Polska S.A. działa Obserwator. W jednym mieście w Urzędzie Skarbowym jest xx tys. wniosków egzekucyjnych złożonych. W kolejnym w jednej tylko dzielnicy x tys. Najfajniejsze jest to, że są to nakazy komornicze, a tytuł egzekucyjny wystawiła Poczta Polska S.A. a nie Sąd.
No to otwiera się nam - nowa ścieżka egzekucji należności od np. doków niepłacących. Wystarczy tylko przekształcić swoją działalność w Spółkę Akcyjną i do Urzędu Skarbowego się zgłaszać.
Troszkę się teraz US zastanawia co z tym fantem zrobić, bo jak podejmą nie taką decyzję i wejdą ludziom na konta, to w przyszłości mogą za to beknąć i to słono, bo będą musieli to wszystko oddawać razem z odsetkami i to US, a nie Poczta S.A.
miłego dnia
 _________________ Zębatka
Ostatnio zmieniony przez Zębatka dnia Sob Mar 02, 2013 2:26 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
miczman Site Admin

Dołączył: 05 Paź 2003 Posty: 1260 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sro Lut 27, 2013 11:19 am Temat postu: |
|
|
o jezusku, ha,ha ha.... to się babolom przyfarciło......gdyby tylko trafiły na koniec dnia gdy byłbyś po jakieś "konsultacji" czy " niech pan do mnie podjedzie bo coś mi tu nie pasuje..." z docami to by faktycznie musiały zamawiac nowe szczęki ...bo stare by pogubiły podczas lotu przez poręcz.
ale cóż, observatore...faszystowskie gesty nie zwalaniają cię z odbycia jedynie słusznej kary bo jak wiem twój piec do fajansu ma opcje fire&watch tv więc rozumiesz..... a i na kablu od mikrosilnika rmf fm da się złapać.
oj, ubawiłem się... _________________ www.zgryz.com - forum techników, kontakt w sprawie reklamy oraz administracji: zgryz@zgryz.com
ZGRYZ jest już na Facebook. Też.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
stanislaw
Dołączył: 25 Lip 2004 Posty: 1657 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 2:11 am Temat postu: |
|
|
Witajcie.
A mnię się wydaje co z Pocztą Polską s.a. nie zawierałem żadnej umowy jeno kieeeedyś z Pocztą Polską.
Miłego Poranka Staszek. _________________ "Co było nie wróci i szaty...... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zębatka
Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 773
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 9:58 pm Temat postu: |
|
|
obserwator napisał: |
Tak więc teraz działa poczta polska. |
No dobrze, a jak to jest?
Czy taka kontrola przez kontrolerów Urzędu pocztowego w zakładzie pracy musi być zapowiedziana?
Była taka sprawa sądowa ( jakieś 5-6 lat temu, dokładnie nie pamiętam).
Na przedsiębiorcę odwiedzonego przez kontrolerów Urzędu Pocztowego nałożono karę. Wniósł on sprawę do sądu i wygrał, bo kontrola która została przeprowadzona, powinna zostać wcześniej zapowiedziana. Nie muszę wspominać, że koszty sprawy sądowej zostały w prezencie przyznane poczcie. I zdaje się dlatego zaniechano tego procederu nękania w niezapowiedziany sposób.
No i teraz pytanie, czy Urząd Pocztowy dostał jakieś nowe "narzędzia" by ten proceder wznowić?
Czy tylko siatę na zakupy do noszenia legitymacji?
Ktoś, coś wie więcej na ten temat? _________________ Zębatka |
|
Powrót do góry |
|
 |
wojtek121

Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 310
|
Wysłany: Sob Mar 09, 2013 11:42 pm Temat postu: |
|
|
chory kraj |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zębatka
Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 773
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Dokument bez tytułu
Dokument bez tytułu
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO), informujemy, że Administratorem Państwa danych osobowych jest L.A.B. PRACOWNIA TECHNIKI DENTYSTYCZNEJ, Oboźna 7/39, 00-332 Warszawa. Przetwarzanie Państwa danych osobowych będzie się odbywać na podstawie art. 6 RODO w celach statystycznych, marketingowych i analizowaniu ruchu na stronie internetowej. Profilowanie używane jest w Google Analytics, Google AdWords. Dane będą przechowywane przez okres od 30 dni do 5 lat. Posiadacie Państwo prawo dostępu do swoich danych osobowych, prawo do ich sprostowania, usunięcia. Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo zablokować tę opcję samodzielnie w ustawieniach przeglądarki.Akceptuję
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|